Ostatnio ciągle zajadam śliwki ;) uwielbiam sezonowe owoce, uważam że to wspaniały dar natury. Stworzone właśnie do tego, by je zjadać i czerpać z nich co najlepsze. Uzupełnijmy niezbędne witaminy i minerały przed zimą :) Wczoraj przyrządziłam z nich pyszny placek, może wygląda niepozornie ale w smaku jest idealny. Wszyscy się nim zajadali. Upieczony został na szczególną okazję : urodziny mojej mamy :) Kupiony był jeszcze tort, ale to właśnie placek "zniknął" najszybciej. Polecam sopróbować :)
Składniki:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
laska sproszkowanej wanili lub2 łyżki cukru waniliowego
sól do smaku
1/2 szklanki mleka
30 dkg masła lub margaryny
4 jaja
50 - 70 dkg śliwek
cukier puder do posypania
tłuszcz i bułka tarta do formy
Przygotowanie:
Maslo lub margarynę rozpuścić w garnku, dadać mleko, cukier i zagotować razem ciągle mieszając. Przestudzić tak, aby tłuszcz pozostał ciepły, następnie dodać mąkę, szczyptę soli, proszek do pieczenia, cukier waniliowy lub sproszkowaną laskę wanili. Dadać 4 żółtka i miksować do uzyskania jednolitej masy. do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno. Dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Sliwki umyć, przesuszyć, przekroić na pół i wyjąć pestki. Lekko osypać je mąką. Formę do pieczenia posmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą, wylać na nią ciasto. Śliwki rozłożyć równomiernie na cieście. Piec ok. 45 minut w temperaturze 180 'C. Po upieczeniu uchylić drzwiczki piekarnika, ale nie wyjmować od razu ciasta tylko odczekać ok 10 minut. Na koniec posypać równomiernie cukrem pudrem i gotowe :)
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz