wtorek, 21 maja 2013

KRUPNIK NA ŻEBERKACH

Witajcie :)
Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem mojej mamy na pyszny staropolski krupnik na gotowanych żeberkach. To gęsta, pożywna i smaczna zupa. Idealnie zaspokaja apetyt. Ja zawsze sie nia zajadam :)

Składniki:
2-2,5 litra wody
6-8 żeberek wieprzowych
 3 łyżki kaszy jęczmiennej drobnej
3 średnie marchewki
1 pietruszka
1/4 małego selera
1/2 małej cebuli
4-5 średnich ziemniaków
2 liscie laurowe
sól i pieprz do smaku
łyżka magii, sosu sojowego lub przyprawy do zup w płynie
2 gałązki natki pietruszki
3 gałązki koperku



Przygotowanie:
Zimną wodę wlać do garnka, włożyc żeberka i zagotować. Zdjąć szum (zbierający sie na powierzchni wody). Wszystkie warzywa obrać.  P ok. 15 min. wsypać kaszę, pokrojona w plastry marchewke, pokrojoną w drobną kostkę pietruszkę, seler i cebulę. Wrzucić dwa liście laurowe. Gotować ok. 0,5 godziny aż mięso będzie wystarczająco miekkie. Dodać ziemniaki pokrojone w kostkę. Dodać do smaku sól, pieprz, i wlać łyżkę przyprawy do zup i gotować ok 20 minut. Pod koniec gotowania wrzucić do zupy pokrojona drobno natkę pietruszki i koperek.

Jak zawsze życzę smacznego! :)



czwartek, 16 maja 2013

ZIOŁOLECZNICTWO

Kochani! zapraszam do odwiedzin na blog Ani, która podaje wspaniałe przepisy na różne naturalne syropy  przygotowywane w domowy sposób. Ostatni przepis mnie zafascynował, mianowicie ten na syrop z mniszka lekarskiego. Ania zbierała kwiaty mniszka i przyrządzała z niego wspaniały syrop :) Miałam okazję spróbować, jest pyszny i zdrowy (smakuje podobnie jak miód). Wszystkich gorąco zachęcam to korzystania z tych przepisów, szczególnie te osoby, które cenią sobie właściwości naturalnych produktów z pokrzywy, kwiatów i innych skarbów naszej przyrody :)

 Oto link do przepisów:


NA ZDROWIE!! :)

CHŁODNIK LITEWSKI

Na taką pogodę jak dzisiaj (a u nas było dzisiaj bardzo gorąco) idealnie nadaje się chłodnik. Jeśli ktos jeszcze nie próbował to polecam, jest to "zupa na zimno" i wspaniale chłodzi w gorące dni :)

Chłodnik litewski:

Składniki:
ok 2 litry wody
pęczek młodej botwinki
pęczek rzodkiewek
świeży ogórek
natka pietruszki
koper
ugotowane na twardo jajko
mały jogurt naturalny i mały kefir
sól
pieprz
cukier
sok z cytryny lub/i ocet do smaku (ok łyżki)

Na wrzątek wrzucić pokrojoną na drobno i umytą botwinkę, na kilka minut, gotować aż burak będzie miękkawy. Ostudzić, dodać pozostałe składniki pokrojone w małą kostkę (jajko kroimy wzdłuż na cztery części) i wszystko wymieszać. Doprawić do smaku. Chłodnik powinien być lekko kwaskowy. Można podawać z ugotowanymi ziemniakami,  okraszonymi podsmażona cebulką.



DOMOWY MAJONEZ IDEALNY z czosnkiem lub bez :)

Dzień dobry :)
Podzielę się dzisiaj z Wami przepisem na wspaniały domowy majonez, bardzo smaczny o idealnej konsystencji i bez żadnych zagęstników czy sztucznych substancji. Ja od czasu gdy pierwszy raz zrobiłam ten majonez już nie kupiłam więcej ani jednego słoiczka ze sklepu! Naprawdę polecam spróbować :)
Zawsze się udaje!

Domowy majonez:

Składniki:
całe jajo
ząbek czosnku (można nie dodawać)
łyżeczka cukru
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki mielonego białego pieprzu
łyżka musztardy stołowej łagodnej
łyżka soku z cytryny albo octu
300 ml oleju słonecznikowy albo rzepakowy (nie używamy oliwy z oliwek!)

Przygotowanie:

Wszystkie składniki oprócz oleju umieścić w naczyniu miksera do przygotowywania koktajli (tym z nożami) bądź w misce i wtedy korzystać z mieszaków jak przy ubijaniu białek. Jeśli wybieramy wersje z czosnkiem to przed mieszaniem składników należy czosnek rozdrobnić, najlepiej rozetrzeć.
Mieszamy składniki aż do połączenia -na niskich obrotach i stopniowo dolewamy olej aż majonez stanie się gęsty. I gotowe :) majonez przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce.

Jeśli ktoś chciałby bardziej zagęścić majonez to należy zwiększyć ilość oleju. Im więcej oleju tym gęściejszy majonez :)




środa, 15 maja 2013

CIASTO CZEKOLADOWE Z SEKRETEM

Witajcie :)
Dzisiaj mam dla Was ciekawą propozycję przygotowania ciasta czekoladowego. Będzie naprawdę pysznie! Do stworzenia przepisu zainspirowało mnie tureckie ciasto, którym zajadałam się podczas pobytu w tym kraju. Ciasto jest zanurzane w polewie czekoladowej dzięki czemu staje się mokre, aromatyczne i pyszne! Polecam wszystkim smakoszom czekolady ;)

Ciasto czekoladowe z sekretem:

Składniki na ciasto:
 tabliczka gorzkiej czekolady (z zawartością kakao min. 50%)
140 g miękkiego masła
masło
6 jaj
150 g cukru
60 g mąki
sól

Składniki na polewę:

100 g gorzkiej czekolady (min. 50% kakao)
30 g wody
20 g masła
50 g cukru

Składniki na dodatkową polewę (do zamoczenia ciasta) są takie same, jednak ilość każdego produktu 4-krotnie większa, czyli 400 g czekolady, ilość wody zwiększamy do 250 ml.


Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 180'C

Gorzką czekoladę zetrzeć na drobnej tarce (tę na polewę także, ale do osobnego naczynia). Oddzielić białka od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubić je na sztywno. Odstawić.  Wrzucić startą czekoladę do garnka, dodać 140 g masła pokrojonego w kawałki i podgrzać  ok 2 minut aż masło się roztopi (nie doprowadzić do wrzenia!). Następnie dodać do tego cukier i żółtka i wymieszać za pomocą miksera ok 0,5 minuty na najwyższych obrotach. Dodać mąkę i znowu wymieszać na najwyższych obrotach ok 0,5 min. Do tak przyrządzonej masy dodać ubite wcześniej białko i delikatnie wymieszać. Masę wlać do wysmarowanej masłem (najlepiej silikonowej) kwadratowej formy do pieczenia ciast (ok 22 cm), piec w temperaturze 180'C przez 25-30 minut.

Przygotowanie polewy.:
Do startej wcześniej czekolady dodać wodę i cukier i gotować razem ok 15 minut najlepiej cały czas delikatnie mieszając. Dodać następnie masło i za pomocą miksera wymieszać ok 30 sekund na najwyższych obrotach. Ciasto polać tak przygotowaną polewą równomiernie.*

Przygotowujemy dodatkową polewę w ten sam sposób jak wcześniej. Ciasto kroimy na kawałki, przekładamy do nieco większej formy do ciasta  tak, aby kawałki nie przylegały do siebie. Wlewamy do blaszki z ułożonymi kawałkami ciasta przygotowana polewę mniej więcej do 1/3 wysokości ciasta, czekamy aż ciasto nasiąknie od spodu polewą, ok 20 minut. Kawałki ciasta wyjmujemy ostrożnie z blaszki, podkładając np widelec i przekładamy do innej suchej blachy. Wstawiamy do lodówki i czekamy aż ciasto schłodzi się od 2 - 5 godz. I gotowe :)

*Możemy zrezygnować z zamaczania ciasta w polewie i podać je w wersji podstawowej po polaniu ciasta polewą po wierzchu podajemy je od razu na ciepło. Można także posypać ciasto wiórkami kokosowymi lub ozdobić truskawkami.
Smacznego!













sobota, 11 maja 2013

Cytrynowy gulasz wołowy

Witam Kochani :)
Dzisiaj zaproponuję Wam coś pysznego, o ciekawym smaku przypominającym tajskie potrawy, w tym daniu są proste składniki ale w odpowiednim połączeniu sprawiają, że potrawa staje się wykwintna. Polecam wszystkim na obiad, kolację a także dla gości, którzy będą zaskoczeni nowym, ciekawym smakiem ;)

Cytrynowy gulasz wołowy 


Składniki:
ok. 1 kg wołowiny z tłuszczem (mięso będzie bardziej kruche)
1 duża cebula pokrojona w kawałki
4 ząbki czosnku
1 świeża papryka chili
pomidory w puszcze
kawałki skórki z cytryny
sól, pieprz,
łyżka octu winnego
papryka sypka czerwona łyżka stołowa przecieru pomidorowego
woda

Składniki dodatkowe na koniec:
pieczarki
dwa ząbki czosnku
łyżka stołowa natka pietruszki
masło do smażenia

Wszystkie składniki na gulasz pokroić ale nie na drobno. Wołowinę pokroić w kawałki ok 4 cm. Można obtaczać je w mące. Wlać do garnka szklankę wody, zagotować. Wrzucić do niej mięso i resztę składników (oprócz składników dodatkowych), i zalać wodą tak, aby przykryła wszystkie składniki. Gotować gulasz 2-2,5 godziny aż mięso będzie miękkie.
Pieczarki pokroić wzdłuż w paski aby zachowały kształt grzybka.  Wyłożyć na patelnię na rozgrzane masło. Rozgnieść dwa ząbki czosnku, dodać do pieczarek wraz z natką pietruszki. Smażyć ok 5 minut. Następnie dodać tak podsmażone grzybki do gotującego się gulaszu i razem przegotować jeszcze ok 3 minut.

Polecam zagęścić sos mąką, aby był nieco gęstszy. Należy wymieszać łyżkę mąki z ok pół szklanki letniej wody dokładnie, aby nie było grudek. Wlać do gotującego gulaszu jednocześnie energicznie mieszając. Sos natychmiast zgęstnieje, więc należy go zdjąć z ognia. I gotowe :)

Gulasz podawać z pęczakiem, makaronem (wstążki) lub z kaszą gryczaną. Ja przygotowałam z pęczakiem, ponieważ bardzo go lubię.
Życzę smacznego :)








środa, 8 maja 2013

Nuggetsy z kurczaka z sosem słodko - kwaśnym

Witam, dzisiaj na obiad proponuję coś pysznego, łatwego w przygotowaniu, chrupiącego i lekkiego :D
A najbardziej zadowolone z pomysłu myślę, że będą dzieci ;) chociaż znam wielu dorosłych, którzy także uwielbiają nuggetsy a jednym z nich jestem ja :)

A oto mój pomysł na nuggetsy z kurczaka:

Składniki:

duża pierś z kurczaka
jajo

na panierkę: 
pół szklanki płatków kukurydzianych (należy je trochę rozdrobnić, pokruszuć w dłoniach)
łyżka mąki pszennej
1/3 szklanki bułki tartej drobnej
3/4 szklanki mąki kukurydzianej
sól
pieprz
olej do smażenia

Na sos słodko-kwaśny:
sześć suszonych moreli (lub przecier morelowy gęsty)
2 łyżki octu spirytusowego
2 czubate łyżki cukru (jeśli dodajemy przecier to dajemy jedną łyżkę)
ok pół łyżeczki soli
łyżka mąki ziemniaczanej
100 ml wody (jeśli używamy przecieru to dodajemy trzy łyżki wody)
łyżka octu balsamicznego
1/4 łyżeczki papryki ostrej

Ps. sos słodko-kwaśny można zastąpić także innym sosem np. majonezowo-ketchupowym, czosnkowym, musztardowym etc.

czy po prostu ketchupem :)

Przygotowanie:
Pierś z kurczaka kroimy na kawałki ok 2/2/4 cm.
Składniki na panierkę mieszamy razem.

Pokrojonego kurczaka solimy, doprawiamy pieprzem. Jajko roztrzepujemy, otaczamy w nim kurczaka. Następnie otaczamy kawałki kurczaka w przygotowanej panierce i wrzucamy na rozgrzany (najlepiej głęboki) olej. Można także przygotować nuggetsy w piekarniku zamiast na oleju piekąc je skroplone olejem, na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok 30 minut.

Morele i resztę składników (oprócz ostrej papryki) na sos słodko- kwaśny umieszczamy w mikserze (naczyniu do koktajli z nożami) i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przekładamy do garnka i podgrzewamy do zagotowania mieszając. Następnie zdejmujemy z ognia, dodajemy paprykę,  zależności od gęstości  sosu można go rozrzedzić wodą z dodatkiem cukru i octu balsamicznego (np 100 ml wody, łyżka cukru i łyżka octu balsamicznego).


Życzę smacznego :)







wtorek, 7 maja 2013

Rajskie ciasto z ananasów

Składniki na ciasto:

480 g ananasów z puszki wraz z sokiem

250 g cukru
2 jaja

125 g mąki pszennej
125 g mąki razowej

(mąki łączymy razem, możemy w całości zastąpić mąką pszenną)


1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na krem:
400 g  kremowego serka np. "Philadelphia"
200 g ugotowanego budyniu waniliowego
20 g cukru waniliowego
1 łyżka cukru pudru

Do dekoracji:
150 g całych orzechów różnego rodzaju
tabliczka gorzkiej czekolady
70 g pokrojonego masła

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do temp. 250'C
Ananasy z puszki pokroić na kawałki i wraz z sokiem przełożyć do miksera. Zmiksować (jak do koktajlu  na drobno, aż utworzy się mus. Przełożyć do miski i dodać pozostałe składniki na ciasto. Za pomocą miksera wymieszać ciasto na najwyższych obrotach przez minutę. Tak przygotowane ciasto przełożyć do nasmarowanej tłuszczem i posypanej maka blachy do pieczenia o wymiarach ok 30/40 cm i zmniejszyć temperaturę do 180 'C i piec ok 30 minut. Wyjąc ciasto i pozostawić do ostygnięcia.
Wszystkie składniki na krem wymieszać za pomocą miksera na najniższych obrotach przez pół minuty. Następnie posmarować ciasto równomiernie kremem. Orzechy pokroić na drobno lub zmielić (rozdrobnić) i równomiernie posypać nimi ciasto. Czekoladę i masło podgrzewać razem przez 6 minut w temp. 60'C (nie doprowadzić do wrzenia! - na chwilę obniżając temperaturę gdy nadmiernie wzrasta). Masę czekoladową wyłożyć na ciasto i rozsmarować na całej powierzchni. Przed pokrojeniem odstawić na 2 godziny aby masa stężała, najlepiej schłodzić w lodówce.

Ciasto ma rewelacyjny, ciekawy smak, polecam :)

Ps. krem do ciasta na fotografii jest zrobiony w nieco odmienny sposób, gdyż miałam ochotę trochę poeksperymentować i zrezygnowałam z orzechów, łącząc delikatnie jasną budyniową masę z czekoladową polewą, wyszło bardzo smacznie, jednak bardziej efektownie wygląda ciasto sporządzone według przepisu.

Smacznego :)




piątek, 3 maja 2013

Lody ciasteczkowe

A oto mój obiecany przepis na wspaniałe, ciekawe i naprawdę smaczne domowe lody ciasteczkowe. Lody maja idealna konsystencję, w zależności od użytych ciasteczek zawsze nieco inny smak. Ja najbardziej lubię te ze zwykłymi herbatnikami, ale można dodać każde inne ciasteczka, poeksperymentowac ze smakiem ;)
Życzę smacznego, zaskoczcie także gości ciekawym smakiem lodów ciasteczkowych :)
Przygotowuje się je bardzo szybko (ok. 10 minut), trzeba oczywiście odczekać zanim "zmarzna" w zamrażarce ok 5 godzin. I  gotowe pychota.

Lody ciasteczkowe:

120 g ciastek z kawalkami czekolady (lub innych)
200 g cukru pudru (można zmniejszyć ilość jesli ciastka sa b.słodkie)
400 g smietany kremówki min. 30 % tłuszczu
400 g jogurtu naturalnego

Przygotowanie:
Lody przygotowujemy w mikserze szybkoobrotowym.
Rozdrobnić ciastka w mikserze, albo w  (włożyć do środka jak do woreczka i rozbić tłuczkiem) na drobno. Przełożyć do naczynia. Do miksera wsypać cukier i dodać jogurt. Wymieszać na najszybszych obrotach przez 1 minutę. Dodać rozdrobnione ciastka i wymieszać tak samo przez ok. 1 min. Przełożyć do innego naczynia i odstawić. Ubić śmietanę na sztywno za pomocą miksera lub trzepaczki. Przełożyć ubitą śmietanę do masy jogurtowo-ciasteczkowej i delikatnie wymieszać. Wstawić lody na 5 godzin do zamrażalnika, przez pierwszą godzinę kilka razy wymieszać lody widelcem. Podawać, gdy będą całkiem zamrożone.
Smacznego!








Wróciłam :)

Witajcie Kochani, jestem już w Polsce i już się biorę za gotowanie dla Was :)
Wybaczcie długi czas nieobecności, ale obiecuję, że szybko nadrobię zaległości ;)
Mam dla Was bardzo ciekawy przepis na pyszne, domowe lody ciasteczkowe. Mniam..
Jeszcze dziś, a może już za chwilę podzielę się nim z Wami :)
Więc witam Was serdecznie jeszcze raz i zapraszam do korzystania z moich przepisów..